Poszukiwanie własnego apartamentu zaczyna się od lokalizacji. Spośród różnych miast na mapie Polski do bardzo często wybieranych należy oczywiście Warszawa, Kraków, Wrocław. Te największe miasta przyciągają młodych ludzi, którzy chcą mieć dostęp do miejsc pracy. Jednak są i inne miasta, w których warto się rozejrzeć Katowice – mają do zaoferowania apartamenty.

Katowice – kilka słów o mieście

Katowice są największym miastem w konurbacji śląskiej – czyli spośród grupy równorzędnych, położonych blisko siebie miast, połączonych dobrą siecią komunikacyjną. Od lat ich tradycje są górniczo – hutnicze. Prawa miejskie uzyskały dopiero w roku 1865, ale ich tradycja sięga piętnastego wieku.Są dziesiątym w Polsce miastem pod względem liczby ludności i jedenastym w rankingu zajmowanej powierzchni.

To jedno z największych miast Polski stale się rozwija, oferując nowym mieszkańcom nie tylko działki, domy, mieszkania i apartamenty, ale też sporo miejsc pracy, szkół oraz uczelnie wyższe. Władze miasta starają się stale zachęcać do osiedlania się w Katowicach.

Apartamenty w Katowicach?

Kupno mieszkania, zwłaszcza dużego i luksusowego, to wielkie wyzwanie dla logistyki i portfela kupujących. Dlatego też warto przed wybraniem miejsca docelowego rozejrzeć się i porównać możliwości, które oferują różne miasta, w tym właśnie Katowice.

W tym śląskim ośrodku, który może wydawać się dość niepozorny na tle znanych i chętnie wybieranych polskich miast, są najmniejsze korki, a także najwyższa średnia krajowa i najtańsze mieszkania w kraju. Z pewnością kupno kawalerki w Warszawie można zamienić na nieco większe mieszkanie w Katowicach.

Ciągłe zmiany

Katowice nie słyną z bycia miastem pięknym ani z tradycjami. Jednak niekoniecznie musi to stanowić wadę – szeroki wybór tańszych mieszkań i apartamentów, a także nacisk na rozwój kultury i uatrakcyjnianie przestrzeni publicznej sprawiają, że niedostatki idą w niepamięć.

Mieszkanie w Katowicach może nie tylko satysfakcjonować, ale też bardzo się opłacać – dlatego warto dać szansę temu miastu.

Tekst powstał we współpracy z Friendly inn – apartamenty Katowice